niedziela, 26 września 2010

` Extremalna niedziela!

` Helou ludzie moi mili! Jak Wam minął weekend? Mi cudownie po prostu hahaha a szczególnie dzisiaj! Dziś do niedawna całkiem zwykły dzień no zmieniło się wszystko gdy Arturowy napisał. Dopadł mnie uśmiech i wszystko zaczęło być coraz to bardziej znośne. Nawet świadomość tego,że jutro szkoła mnie już nie przeraża! No więc tak. Siedzę sobie godzinę temu na fotelu z laptopem na kolanach,nudzę się aż tata nagle. Czy idziemy zobaczyć do lunaparku. A ja ale jak zobaczyć? Ja chcę iść na coś! Proooszę! A tata no dobra to idź się szykuj! No to ja zaciesz jeszcze większy! Poszłam się ogarniać po 15 minutach byłam gotowa. Mama,tata i brat już czekali. Ubraliśmy kurtki i wyszliśmy. Obiecałam sobie,że wsiądę na karuzelę 'Voyager' i udało się! BOŻE LUDZIE ILEŻ TO BYŁO EXTREMY JA NIE MOGĘ!!!! Zajebiste to jest! No,kupiłam karnet. Rodzinka i kilkudziesięciu ludzi stało i się patrzyło! Wsiadłam obok jednej dziewczyny od razu nawiązałam kontakt,żeby nie było nudno. Dziewczyna okazała się być Dagmarą.Facet podszedł zebrał karneciki i zapiął wszystkich. Zaczęło mnie kłuć w brzuchu ze stresu hahaha! Jak to zwykle bywa! Pogadałyśmy na temat tej oto karuzeli no i... RUSZLIŚMY! Moment w którym byłam do góry nogami! Krzyki radości,śmiechy! Teksty typu 'Jezuuu co ja zrobiłam!,wypadnę!!! no szybcieeej na dół już!'. NIE ZAPOMNĘ NIGDY! jak ja wielbię lunaparki kurde omgg! Haha jestem wielka ej przeżyłam przeżyłam! No a teraz siedzę w domku piję herbatę. Niedawno dzwoniłam do Arturowego i jest bardzo nice. Nie sądziłam,że ta niedziela będzie taka cudowna! Ta niedziela jest extremalną niedzielą hahaha.




PRZED PAŃSTWEM KARUZELA NA KTÓREJ BYŁAM! TAMTARADAAAAAAAAAM!



VOYAGER !!!! <33333333333333333333333333 







 

piątek, 10 września 2010

` Gwiazda autobusu!

 ` Hoho ja wiem,że nie było mnie tu konkretny okres czasu,ale nie chciało mi się tu przebywać i pisać co się dzieje. Bo nie zawsze działo się coś co było godne uwagi! No ale aż do dzisiaj OMG! co to było hahahaha! No więc zacznę od początku. Dziś po szkole udałam się jak zwykle na przystanek,kupiłam bilet,sprawdziłam o której będzie jakiś autobus i poszłam czekać. Po 5 minutach podjechał numer 26. Ludzi było tak dużo,że drzwi nie chciały się zamknąć. No,okej wsiadłam i do teraz zacieszam,że właśnie tam wsiadłam a nie poczekałam na inną linię autobusu. Skasowałam bilet. Stanęłam przy kasowniku. Za mną stali jacyś chłopacy. Takie zwykłe jak ja to mówię `żule` haha czyli potocznie mówiąc - dresy. W jednym uchu miałam słuchawkę. Dziś miałam dwa kitki z przodu zrobione, sięgały mi do końca żeber. No i tak patrzę po autobusie i słyszę,że Ci kolesie z tyłu coś takiego.- Ej patrz! To Pipi Langstrum jest!
- No! Ja to myślałem,że takich pięknych kobiet to już nie ma!
-Jak powiem kumplom to mi nie uwierzą!


(Ja totalnie się roześmiałam. Cału autobus patrzył a to na mnie a to na tych chłopaków. No,tak przemieszczamy się w korkach ulicznych dalej. Część dalsza komentarzy.)
- Ej, ona się chyba ubrała tak dla Ciebie.
- Ymm. O cholera no chyba jednak nie - odpowiedziałam ze śmiechem.


(Później zrobiło się cicho,ludzie dalej patrzyli się na mnie i uśmiechali się no wiecie nie ma jak to BYĆ GWIAZDĄ AUTOBUSU HAHAHA! :) NO ALE NAJLEPSZE WCIĄŻ PRZED NAMI. Stoję dalej. Nie wiedziałam co jeden z nich robi. Grzebał w plecaku, wyjął długopis i zapytał mnie.

- EJ A DASZ MI AUTOGRAF TU? (Pokazał na szyję HAHAAHHAHAHAHAAHAH.)
- Chyba nie hahaha. ( Zaczęłam śmiać się totalnie. ludzie WSZYSCY NA MNIE, ZNÓW ZACZĘLI SIĘ UŚMIECHAĆ.)
-A pójdziesz ze mną na koniec tęczy? - jeden z chłopaków
-Wydaje mi się,że nie - Odparłam po raz kolejny z jeszcze większym śmiechem.

(Kolejny przystanek,A oni na nim wysiadali powiedzieli.)
-To czeeść Pipi!
-Cześć,cześć.


(Ludzie gapili się nadal a ja starałam się powstrzymywać od śmiechu. Kochani jestem w pozytywnym szoku,że było mi tak cholernie miło i zarazem śmiesznie! Dawno takiej jazdy nie miałam! hoho AMELIA GWIAZDĄ AUTOBUSU! YEEAAAAAAA!!!!!
Obecnie piję kawkę, jem czekoladkę i słucham muzyki ! Więcej takich piątków No w sumie to piątek cały jeszcze przed nami! W szkole też cudnie! No nie no,kocham życie hahaha!
To tyle Buziaki!
Ps: POCZĄTEK WEEKENDU YEAAHHHHHH ! CAN'T WAIT! : D










 

środa, 28 lipca 2010

` Prześmiesznie & Przepozytywnie !

`Cześć wszystkim! Jak Wam minął dzień? Mi idealnie wręcz i tak pozytywnie,że śmieję się już z dobre dwie godziny haha! Mimo tego,że w domu panuje totalny chaos, wszędzie worki woreczki reklamóweczki to czuje się świetnie w takim wszechstronnym bałaganie haha, Wiem wiem,pedantką nie jestem niestety! A z tego wszystkiego polubiłam zapach tych czarnych worków do śmieci haha. Rzecz jasna pustych! : P
Niedawno wróciłam,ze spotkania no i udało się! Było idealnie! Tyle śmiechu,że nie mogłam w pewnych momentach wyrobić! Ale dałam radę! Takich dni proszę więcej. Niby nie za długo no bo wiecie pogoda robi swoje,no ale ŚWIETNIE było! Mimo tego,że padało i moje włosy nie wyglądały zbyt korzystnie a moje skarpetki przemokły tak,że nie ma suchej nitki to opłacało się! Szczegóły zna tylko jedna osoba,która mi towarzyszyła! No więc jak widzicie jest świetnie! Utrzyma się to na długo długo długo. Jak to Daria mówi,ja zarażam entuzjazmem i optymizmem! Ha! Opiszę mój powrót bo nie wyrobię! No więc ja sobie wracam spokojnie zaciesz jak zwykle ja,muzyki słucham.Przechodzę na drugą stronę ulicy i przede mną szło dwóch facetów. No ja szłam duuużo za nimi chciałam ich wyprzedzić. No ale patrzęę.. A oni totalnie pijani! Jeden drugiego obejmował ja tam idę za nimi taka zmieszana się śmieje strasznie! W końcu mówię a dobra idę!
Idę spokojnie zerkam na ekran mp4 a ten jeden.
-Przepraszam 21 jest?
-Yyy..Tak 21.!
(Poszłam se trochę przed nich a ten jeden zaczął bełkotać do mnie.
-Marylaa..Nie Anka! Pomyliłem się. My idziemy za Tobą nie denerwuj się.
JA W ŚMIECH TAK ZACZĘŁAM SIĘ ŚMIAĆ,ŻE SZOK PRZESZŁAM NA DRUGĄ STRONĘ ULICY IDĄC I ŚMIEJĄC SIĘ TO SIEBIE JAK WARIATKA. HAHAHAHAHAH!
nie wyrabiałam! Jest mi tak pozytywnie,że kurna szok! To na tyle! Mam nadzieję ludzie,ze u Was ok!
Lecę kolejne szafy wpakować do worków i pakowanko again!
Buziaki!!!!

PS: Dziś  rano na zdjęciach z Aliną było cudownie! Bo my zamieszkamy w taniej książce haha :3









 Zdjęcia robiła Alina D :)